Lot byl bardzo dlugi ale polowa samolotu byla pusta wiec mozna bylo sie poprzesiadac :-) Jedzonko bylo bardzo dobre :-) Podoba mie sie to oczekiwanie na jedzonko :-) Mati sie ze mnie smieje ale to jest fajne :-) Na sniadanie byla jajecznica z grzybkami ...
Lotnisko w Hong Kongu jest ogromneeeee!!! To cale miasto. Oficer przy check in powiedzial ze nie widzial nigdy takiego biletu (nasz wspanialy LOT) :-)))))))))) Chyba mu zostawimy ten bilet na pamiatke :-)
Tymczasem zmykam poogladac sklepy. Za 3 godziny mamy ostatni juz lot do Perth :-)
Jesli ktos wybiera sie w te strony to z cala pewnoscia mozemy polecic CATHAY PACIFIC (linie z Hong Kongu: www.cathaypacific.com). Nie jest latwo kupic bilet w Polsce poniewaz maja tylko jedno biuro w Warszawie i ciezko sie z nimi skontaktowac. O Cathayu pisali juz Ania i Artur w swoim blogu o Australii ale my sie zgadzamy z Ich opinia :-) Wysoka jakosc za rozsadna cene. A w cenie otrzymalismy oczywiscie dwa darmowe bilety liniami Quantas n terenie Aussie :-)))